Szczęście to… zaufanie!

Przyjrzyj się poniższym opisom sytuacji i zastanów się, czy kiedykolwiek dotyczyła ona Ciebie, lub Twojego otoczenia:

- Ustalasz z kimś podział zadań w ramach projektu podczas rozmowy telefonicznej, przy czym spisujesz każde słowo, które padło i piszesz podsumowanie, umieszczając w wiadomości, jak to się mówi „wszystkich świętych” w organizacji, aby mieć pewność, że realizacja przebiegnie bez problemów.
- Prosisz o feedback swojej pracy Koleżankę lub Kolegę, dostajesz same pozytywne obserwacje i zachwyty, podczas gdy za Twoimi plecami i bez Twojej wiedzy padają zupełnie inne stwierdzenia.
- Z najmniejszym tematem musisz udać się do kogoś po zgodę, a tę koniecznie pozyskujesz w formie pisemnej i przechowujesz w archiwum.
- Ktoś nieustannie kontroluje Twoją pracę, co 15 minut upewnia się, że wiesz, co masz robić i dopytuje, na jakim etapie już jesteś.
- W Twoim otoczeniu pojawiają się plotki dotyczące pracy, miejsca pracy, planowanych ruchów, ale nikt nie wie, skąd się wzięły, są jedynie powtarzane dalej, bo co jak co, ludzie uwielbiają zajmować się niekoniecznie potwierdzonymi sprawami, robiąc z nich sensację.

Jeśli choć jedna z tych sytuacji wydawała Ci się bliska, to może oznaczać, że ciężko doszukiwać się zaufania w miejscu, w którym jesteś. Zaufanie to podstawa udanej relacji, nie tylko na płaszczyźnie biznesowej, ale także prywatnej!

Pamiętam jak dawno temu, jeden z moich przełożonych zadał mi pytanie „Marcin, a u Ciebie to wszystko ok? Może masz jakieś problemy rodzinne?” Zdziwiłem się i dopytałem skąd taki pomysł. Powiedział, że niektórzy mówią, że jestem niekoleżeński i nie wykazuję chęci pomocy. Jeszcze bardziej się zdziwiłem i poprosiłem o fakty, których jednak zabrakło. Niemniej zrobiłem własne „dochodzenie”, bo goniąc za celem, faktycznie coś, co mi wydaje się być dobrym zachowaniem, dla innych może być odbierane zupełnie inaczej, a skoro zajmuję się rozwojem ludzi, to w mojej ocenie każde z nas, zanim zacznie rozwijać innych, powinno zacząć w pierwszej kolejności od siebie. Spotkałem się z każdą osobą w najbliższym zespole i zadałem dwa pytania: „Jak Ci się ze mną współpracuję?” oraz „Co mogę zrobić, aby współpracowało nam się lepiej?” Po kilku takich spotkaniach trafiłem na „to właściwe”. Usłyszałem dokładnie te same słowa, że jestem niekoleżeński i nie pomagam. Tylko znowu bez faktów, niemniej po ponad godzinnej rozmowie domyśliłem się, o co mogło chodzić. Otóż nie wykonuję nigdy pracy za kogoś, jeśli nie mam tego w zakresie obowiązków. A w rozumieniu tamtej osoby sformułowanie: „brak pomocy”, było jednoznaczne z komunikatem: „nie chciał zrobić tego za mnie”. Pewnie nic by z tego dalej nie było, gdyby nie fakt, że plotki w temacie niekoleżeńskości i braku pomocy szerzyły się coraz bardziej, co lepsze za moimi plecami, i finalnie stwierdziłem, że w środowisku, w którym muszę grać i „politycznie” układać się z innymi nie chcę funkcjonować. Zmieniłem środowisko na inne, w nadziei, że odnajdę zaufanie kulturze organizacyjnej w nowym miejscu.

Mówi się, że zaufanie to podstawa i baza jakichkolwiek relacji, obojętnie, czy mamy do czynienia z biznesem, czy z polem prywatnym, bez zaufania nie damy rady długo funkcjonować, a atmosfera wokół zacznie gęstnieć niczym smoła.

Budowanie zaufania w relacjach biznesowych i osobistych jest procesem, który wymaga konsekwencji, przejrzystości i zaangażowania. Oto kilka kluczowych wskazówek, które mogą pomóc w budowaniu zaufania:

- Komunikacja + Otwartość + Przejrzystość. Dziel się informacjami jasno i bez ukrywania istotnych szczegółów. Pracownicy i partnerzy biznesowi cenią sobie szczerość, nawet jeśli informacje nie zawsze są pozytywne. Unikaj manipulacji i kłamstw, ponieważ mogą one szybko zniszczyć zaufanie.
- Konsekwencja + Spójność. Zaufanie buduje się, kiedy nasze działania są zgodne z tym, co mówimy. Konsekwentne postępowanie, zgodne z deklarowanymi wartościami i obietnicami, wzmacnia wiarygodność. Spójność między słowami a czynami pokazuje, że jesteśmy godni zaufania. Chyba nie chcesz, by o Tobie mówiono: „Co innego mówi, a co innego robi”.
- Dotrzymywanie obietnic. Ludzie ufają tym, którzy dotrzymują słowa. Jeśli z jakiegoś powodu nie można dotrzymać obietnicy, ważne jest, aby dać jasny komunikat w tym temacie.
- Słuchanie + Wzajemny Szacunek. Słuchaj aktywnie swoich współpracowników, klientów czy partnerów. Pokaż, że ich opinie i potrzeby są dla Ciebie ważne. Szanuj różnice i pokazuj empatię, w końcu nie każdy jest dokładnie taki sam jak Ty!
- Przejrzystość w decyzjach i działaniach. Wyjaśniaj, dlaczego podejmujesz określone decyzje i jak mogą one wpłynąć na innych. Dzięki temu minimalizujesz niepewność i budujesz zaufanie dotyczące Twoich intencji.
- Odpowiedzialność + Przyznawanie się do błędów. Każdy popełnia błędy, ale ważne jest, aby umieć się do nich przyznać. Przyznawanie się do błędów i podejmowanie działań naprawczych pokazuje, że jesteśmy odpowiedzialni i uczciwi.
- Wzmacnianie kompetencji + Profesjonalizm. Pokaż, że masz wiedzę i umiejętności potrzebne do wykonania powierzonych zadań. Profesjonalizm w działaniu, dotrzymywanie terminów i wysoka jakość pracy wzmacniają wizerunek osoby godnej zaufania.
- Długofalowe budowanie relacji. Zaufanie rośnie z czasem, kiedy ludzie widzą, że wciąż postępujesz w sposób godny zaufania. Inwestowanie w długoterminowe relacje, regularne kontaktowanie się i pokazywanie, że zależy Ci na dobrostanie innych, wzmacnia więź i buduje trwałe zaufanie.
- Etyka + Wartości. Świadome działanie na podstawie standardów etycznych, jasne komunikowanie własnych wartości i życie w zgodzie z nimi pomaga w budowaniu zaufania.
- Wsparcie + Współpraca. Budowanie zaufania to także okazywanie wsparcia i chęci do współpracy. Udzielaj pomocy, kiedy jest to potrzebne, wykazuj gotowość na wspólne rozwiązywanie problemów. Pokazanie, że angażujesz się w sukces zespołu lub partnera biznesowego, buduje wzajemne zaufanie.

Zaufanie jest fundamentalnym elementem udanych relacji i owocnej współpracy. Jego budowanie wymaga czasu i zaangażowania, ale korzyści płynące z posiadania silnych, opartych na zaufaniu relacji są bezcenne. Z ludźmi, z którymi zbudowaliśmy zaufanie, możemy wspólnie góry przenosić i mamy pewność, że gdy po drodze przygniecie nas głaz, o pomoc nie będzie trzeba prosić i zabiegać, a pomoc będzie czymś całkowicie naturalnym!

Autor: Marcin Kwapiszewski

Marcin Kwapiszewski

Psycholog, coach, trener, praktyk i pasjonat rozwoju przez duże „R”. Działa zgodnie z maksymą: ” Wybierz drogę, którą nikt nie podąża i pozostaw tam swój ślad”.