Planujesz zaskoczyć swoją drugą połówkę niespotykaną do tej pory dla Was scenerią miłosnych uniesień? To wspaniale! Przełamywanie codziennej rutyny w każdym związku jest wskazane. Sprawdź jednak, jakie są najpopularniejsze i najgorsze miejsca na seks. Jakich miejsc unikać, by moment Waszych miłosnych igraszek pozostał dalej na szczycie przyjemności, które razem doznajecie.
Ujawniamy najbardziej przereklamowane, najgorsze miejsca na seks:
-
Najgorsze miejsca na seks – plaża
Delikatnie szumiące fale, ciepłe powietrze, niebo pełne gwiazd, lub w trakcie dnia Wy otuleni promieniami słońca. Iście filmowa, idealna sceneria na upojną randkę. Ten piękny obraz zaburza jednak perspektywa bólu, który możesz odczuwać, gdy Wasze miejsca intymne otoczone wszędobylskim piaskiem, staną się dla Waszych skór jak papier ścierny. Zamiast jęków ni krzyków rozkoszy możecie od siebie usłyszeć jęki wywołane bólem.
-
Najgorsze miejsca na seks – miejsca publiczne
Jeśli w ramach chwilowego zapomnienia, poniesie Was fantazja w parku/ galerii handlowej/ pociągu/metrze/na środku głównej ulicy w mieście czy innych miejscach publicznych ekscytująca zabawa może zamienić się w areszt… Nie chodzi nam tu o skórzane seksowne kajdanki i zmieniający się scenariusz Waszej zabawy. Prawdopodobnie przyłapana na tego typu obscenicznym zachowaniu dziewczyna zostanie uznana za „kobietę lekkich obyczajów”, chłopak za jej klienta czy sutenera.
-
Najgorsze miejsca na seks – łazienki publiczne
Chociaż ciemne, paskudne łazienki w klubach i innych tego typu lokalach są dość powszechnym miejscem schadzek, możliwość oparcia się o krawędź poplamionej moczem deski sedesowej, jest mało przyjemnym doświadczeniem. Do tego dochodzi unoszący się wewnątrz zapach, lepkie podłogi i kolejki osób oczekujących, by we właściwy sposób skorzystać z toalety.
-
Najgorsze miejsca na seks – basen, jacuzzi
Większości może się wydawać, że to idealne miejsce na seks, bo przecież w wodzie jest zawsze wilgotno. Błąd. Woda sama w sobie nie daje poślizgu. Wręcz przeciwnie – wypłukuje cały śluz, który kobieta produkuje. Innym konkretnym przeciwwskazaniem do zabaw kończących się penetracją jest chlor. Obecność chloru zmienia pH pochwy tak bardzo, że może doprowadzić do różnego rodzaju infekcji. Z drugiej strony, jeśli w basenie woda nie jest oczyszczana, wszystkie bakterie i drobnoustroje obecne w tym zbiorniku wodnym, dostając się do pochwy, również mogą wywołać jej zdrowotne spustoszenie.
-
Najgorsze miejsca na seks – samochód
Chociaż seks w samochodzie może wydawać się ekscytującym powrotem do czasów licealnych, jest on wyjątkowo niewygodny ze względu na ograniczającą swobodny ruch przestrzeń (no, chyba że jeździsz limuzyną). Łatwo się poobijać o drążki, zapięcia pasów, dach lub kierownicę. Fotela nie da się ustawić tak, by można było przyjąć wygodną pozycję miłosną.
-
Najgorsze miejsca na seks – samolot
Seks w samolocie to fantazja średnio 16% pasażerów każdego rejsu i bardzo, bardzo częsty motyw filmowy. Oczywiście obsługa samolotu w pełni zdaje sobie z tego sprawę i w miarę możliwości pilnuje, by do takich sytuacji nie dochodziło. Seks w samolocie to prócz „nieziemskich” wrażeń, walka z małą ilością powierzchni i swobodą ruchów, dużą ilością czekających w kolejce pasażerów i brakiem higieny. W trakcie lotu z toalety korzysta średnio co trzeci pasażer, czyli średnio 75 osób, zanim zostanie umyta przed następnym rejsem. To dość obrzydliwe, prawda?
-
Najgorsze miejsca na seks – natura – las, polana, ogród, łąka
Uprawianie seksu na świeżym powietrzu jest w rzeczywistości zaskakująco wyzwalające.
-
Najgorsze miejsca na seks – pusty pokój/sypialnia podczas imprezy w domu pełnym ludzi
Gdy w trakcie imprezy poniosą Was emocje, pusty pokój wydaje się idealnym miejscem spontanicznych miłosnych uniesień. Jednak jest to jeden z najprostszych sposobów, aby dać się przyłapać. Zawsze znajdzie się ktoś, kto wejdzie bez pukania w najmniej odpowiednim momencie.
-
Najgorsze miejsca na seks – łóżko Twoich rodziców
Samo połączenie idei seksu i sypialni rodziców powinno się naturalnie wykluczać. Każdy ma własne łóżko z konkretnego powodu i naprawdę nie ma uzasadnienia dla wejścia do prywatnej przestrzeni miłości swoich rodziców.
-
Najgorsze miejsca na seks – winda
Jeśli wydaje Ci się, że winda to wygodne miejsce na jednorazowy szybki numerek pomiędzy spotkaniami biznesowymi, to być może zaskoczymy Cię odpowiedzią, ale NIE!
Winda to idealne miejsce na seks ale tylko i wyłącznie dla zdeklarowanych ekshibicjonistów…
-
Najgorsze miejsca na seks – hamak
Jeśli nie jesteście parą akrobatów z Teatru Bolszoj, radzimy unikać testowania wszelakich figur na hamaku. To prawda, hamak otula Cię i zmusza do pozostania z drugą osobą bardzo blisko, jednak ta intymność może bardzo szybko zakończyć się bolesnym upadkiem z wysokości.
Może Cię zainteresuje? Seks na pierwszej randce?
-
Najgorsze miejsca na seks – IKEA
Chociaż ich pokoiki wyglądają niezwykle przytulnie, a zasłona księżniczki z pewnością ukryje Cię przed przechodniami, unikaj tego miejsca. Nie ma nic gorszego niż przyłapanie na seksie w miejscu publicznym i niemożność ucieczki z miejsca zbrodni, ponieważ ciągle gubisz się w labiryncie sypialni i kupujących.
Jakie jest zatem najgorsze miejsce na seks? Na przykładzie powyższych wskazówek, odpowiedź jest bardzo prosta i brzmi: na zewnątrz. Pomimo licznych urozmaiceń stale wprowadzanych w nasze życie seksualne nie wynaleziono miejsca lepiej nadającego się do seksu niż łóżko.
W jakich najmniej wygodnych miejscach Wy usprawiedliwcie seks? Co Wam najbardziej przeszkadzało? Daj znać w komentarzu!