stawianie granic

Szczęście to… stawianie granic!

Jest taki film, który bardzo często do mnie wraca, bo z jednej strony zastanawiam się, czy ludzie dookoła mnie zachowaliby się dokładnie tak jak bohaterowie, a z drugiej zaś strony zastanawiam się, czy ja sam, zachowałbym się tak, jak któryś z bohaterów oraz jak bardzo stawianie granic mogłoby pomóc, aby nie doszło do tragedii.

Mam tu na myśli „Dogville” w reżyserii Larsa von Tiera. Uciekająca przed gangsterami Grace przybywa do odciętego od świata miasteczka w Górach Skalistych, Dogville, w którym to mieszkańcy zgadzają się ją ukryć, w zamian za pracę, którą Grace ma wykonywać dla wszystkich mieszkańców. Szybko okazuje się, że w Dogville dobroć można różnie rozumieć a sama Grace, wskutek braku stawiania granic zmienia się nie do poznania. Nie będę zdradzać szczegółów, może ktoś z Was będzie chciał zobaczyć, do czego może doprowadzić nie tylko brak stawiania granic, ale i wiele innych czynników.

Stawianie granic jest kluczowe w interakcjach z innymi ludźmi, ponieważ pomaga chronić nasze potrzeby, wartości, i emocje, jednocześnie budując zdrowsze relacje. Większość z nas pamięta zapewne słynne zdanie, wypowiadane dość często w polskim filmie „Sami swoi”: „Podejdź do płota, jako i ja podchodzę!”. Ten płot to metafora naszych granic, które warto postawić, by z jednej strony ochronić siebie, a z drugiej zadbać o to, by relacje z innymi były na takim poziomie, w którym każde z nas czuje się zaopiekowane, i nikt nie przekracza wyznaczonej granicy.

cele

Dobrze postawiony płot, czyli nasze granice pomogą nam na:

    • Ochronę własnego dobrostanu!

Granice pozwalają zachować równowagę psychiczną, fizyczną i emocjonalną. Gdy jasno określamy, co jest dla nas akceptowalne, chronimy siebie przed nadmiernym stresem, wyczerpaniem czy wykorzystywaniem.

    • Budowanie zdrowych relacji z innymi!

Wyraźne granice ułatwiają komunikację i zapobiegają nieporozumieniom. Dzięki nimi obie strony wiedzą, czego mogą oczekiwać od siebie nawzajem, a to z kolei wzmacnia wzajemny szacunek.

    • Rozwój poczucia własnej wartości!

Kiedy stawiamy granice, pokazujemy, że cenimy siebie i swoje potrzeby. To wzmacnia nasze poczucie wartości, buduje naszą pewność siebie i uczy innych, jakie traktowanie nas jest przez nas akceptowalne.

    • Zapobieganie konfliktom i zapobieganie frustracji!

Nieokreślone granice mogą prowadzić do napięć, gdy nasze oczekiwania nie są zgodne z rzeczywistością. Jasno wyrażone granice pomagają unikać takich sytuacji i uwierzcie mi, nikt się niczego nie domyśli sam, warto rozmawiać i warto jasno komunikować to, co jest akceptowalne i to, co przekracza postawione przez nas granice.

    • Zachowanie autonomii!

Granice umożliwiają utrzymanie kontroli nad swoim życiem. Dzięki nim możemy decydować, z kim, jak i kiedy wchodzimy w interakcje, zachowując niezależność. A pamiętajmy, pomimo, że zazwyczaj działamy w stadzie, to każde z nas jest wartościową dla tego stada jednostką, i warto zadbać o własne granice.

Stawianie granic to długotrwały proces, w którym w pierwszej kolejności należy odpowiedzieć sobie na parę pytań:

    • Co w interakcjach z innymi cenię?
    • Co jest dla mnie akceptowalne?
    • W jakich sytuacjach czuję frustrację?
    • Co powoduje, że interakcja z innymi nie jest dla mnie dobra?
    • Jak moje zachowania wpływają na innych?

stawianie granic

A kiedy już dokonamy autoanalizy i wiemy, w którym kierunku powinniśmy isć z płotem, czyli stawianiem granic to można sięgnąć do praktyki i zacząć wdrażać je małymi krokami.

Przykłady, jak stawiać granice w codziennym życiu:

    1. „Mam ograniczony czas” – zarządzanie swoją energią i dostępnością
    • Jeśli ktoś stale oczekuje od Ciebie pomocy, możesz powiedzieć: „Chętnie Ci pomogę, jednak mogę poświęcić na to tylko godzinę. Jeśli to nie wystarczy, poszukaj innego wsparcia”.
    • W pracy, gdy ktoś dokłada Ci kolejne zadania, sprawdź, jak zadziała: „Chętnie zajmę się tym projektem, jednak wtedy inne zadania nie zostaną zrealizowane w terminie. Które z nich jest priorytetowe?”.
    1. „Nie, dziękuję” – odmawianie bez poczucia winy
    • Gdy znajomy nalega na spotkanie, a Ty potrzebujesz czasu dla siebie: „Dzisiaj nie dam rady, potrzebuję wieczoru na odpoczynek. Może spotkamy się w weekend?”.
    • Jeśli ktoś proponuje coś, co nie jest dla Ciebie komfortowe: „To nie jest dla mnie odpowiednie. Doceniam, że zapytałeś, jednak odmawiam”.
    1. „Nie akceptuję tego zachowania” – ochrona swoich wartości
    • Kiedy ktoś krytykuje Cię w sposób, który jest dla Ciebie nieprzyjemny: „Rozumiem, że masz inną opinię, jednak proszę, abyś wyraził ją z szacunkiem”.
    • W relacjach rodzinnych, jeśli ktoś przekracza granice Twojej prywatności: „Szanuję Twoje zainteresowanie moim życiem, jednak są sprawy, które wolę zachować dla siebie i ta do nich należy”.
    1. „To dla mnie za dużo” – dbanie o własny dobrostan
    • Jeśli czujesz się przytłoczony obowiązkami: „Mam teraz zbyt dużo na głowie. Mogę pomóc najwcześniej za kilka dni”.
    • W sytuacji, gdy ktoś chce, abyś uczestniczył w czymś, na co nie masz ochoty: „Cenię zaproszenie, jednak odmawiam, bo chcę zadbać o swoje potrzeby”.

Stawianie granic to sztuka, która wymaga odwagi, konsekwencji i cierpliwości. Pamiętaj, że każde „nie”, które wypowiadasz, jest tak naprawdę kolejnym „tak” dla Ciebie i Twoich potrzeb, wartości i zdrowia psychicznego. Zacznij od małych kroków, wypróbuj proste komunikaty, a z czasem zauważysz, jak zmienia się Twoje życie i relacje. Nie obawiaj się, że kolejny płot, czyli Twoja granica oddzieli Cię od innych, to właśnie ta granica pozwoli Ci na zbudowanie jeszcze głębszej, a co najważniejsze autentycznej więzi.

Odwagi!

Autor: Marcin Kwapiszewski


Marcin Kwapiszewski

Marcin Kwapiszewski

Psycholog, coach, trener, praktyk i pasjonat rozwoju przez duże „R”. Działa zgodnie z maksymą: ” Wybierz drogę, którą nikt nie podąża i pozostaw tam swój ślad”.

 

Jak podobał Ci się artykuł?