Szczęście to… mentor!

Jeżeli żyjesz w przeświadczeniu, że wszystko wiesz najlepiej, znasz się na każdej dziedzinie, a swoje obowiązki wykonujesz najlepiej ze wszystkich i nikt, ani nic nie jest w stanie Ci dorównać, to przykro mi, jesteś w błędzie. Mówi się, że ‘pycha kroczy przed upadkiem”, i aby nie upaść, warto dokonać autorefleksji, która doprowadzi do rozwoju i kroku naprzód, a nie upadku. Bo ten może być bardzo brutalny i przy okazji bolesny.

Pamiętam, jak jakiś czas temu odbiłem się od ściany. Byłem przekonany, że projekt, który będę prezentować przełożonym, jest świetny, kompletny i wprowadzi rewolucję w firmie, w której pracowałem. Na fali pozytywnej energii poprosiłem o spotkanie, na którym to z pełnym zaangażowaniem zaprezentowałem treści, licząc na pełen akcept, zrozumienie i zielone światło do dalszych działań, a tymczasem odbiłem od ściany. Po spotkaniu czułem się, jakby ktoś wbił mnie w ziemię i dodatkowo wylał na głowę wiadro zimnej wody. Pierwsza dopadła mnie frustracja i lekkie zrezygnowanie, patrzyłem na projekt i nadal czułem, że jest dobry i kompletnie nie wiedziałem, co mogę zrobić dalej by wdrożyć go w firmie. Pierwsze pytanie, które wpadło mi do głowy to „Dlaczego?”:

• • Dlaczego tak się zadziało?
  • Dlaczego była taka reakcja?
  • Dlaczego nie zrozumiano mojej koncepcji?

Sam błądziłem w poszukiwaniu odpowiedzi, do czasu, kiedy to w firmie utworzono program mentoringu, do którego się zgłosiłem jako Mentee, czyli osoba, która miała być poddana procesowi mentoringu, osoba ucząca się pod okiem Mentora. Po przejściu szkoleń wprowadzających w program spotkałem się z moją Mentorką i do przepracowania wziąłem temat związany z prezentowaniem idei. Do dziś pamiętam jej słowa, kiedy po opisaniu całej sytuacji i zaprezentowaniu tego, co wcześniej przygotowałem, usłyszałem: „Po takiej prezentacji sama bym ciebie pogoniła!” Tym razem nie odebrałem tego jak kolejne wiadro wody, a zapytałem „Dlaczego?” i dostałem szereg odpowiedzi, które naprowadziły mnie na właściwy kierunek. Po pierwsze zrozumiałem, jakie błędy popełniłem w przeszłości i dostałem dawkę inspiracji, co mogę zrobić w przyszłości, by tych błędów uniknąć. Z nową energią przystąpiłem do nowych zadań i dziś, dziś działam zupełnie inaczej niż kiedyś, dokonując autorefleksji po niemal każdej sytuacji zawodowej.

Kiedyś w jednej z książek przeczytałem, że jeśli chcesz gdzieś dojść, to znajdź kogoś, kto już tam był lub jest i zapytaj, jak tego dokonał. Niby proste, ale jak na takie osoby trafić? Czasem wystarczy mieć oczy i uszy szeroko otwarte. Dobry Mentor, to osoba, która osiągnęła coś, do czego my dążymy i bazując na jej doświadczeniu, jej przykładach czy też sytuacjach, którymi się dzieli, możemy spojrzeć na nasze działania z zupełnie innej perspektywy i wprowadzić szereg usprawnień, które pomogą nam osiągnąć cel. To trochę jak ze starszym rodzeństwem, w większości przypadków to właśnie starsze rodzeństwo jako pierwsze walczy o swoje, wyznacza granice z rodzicami, przekonuje do swojego zdania itp. podczas gdy młodsze może mieć łatwiej, obserwując i czerpiąc z doświadczenia starszych.

Dobry Mentor, niczym starsze rodzeństwo, pomoże nam przejść przez trudną sytuację lub dojść do celu, jednak nie zrobi tego za nas. To od nas zależy, co z mentoringu wyciągniemy dla siebie i z doświadczenia mogę powiedzieć, że odpowiedzialność za efektywność procesu mentoringowego w znaczącej mierze zależy właśnie od Mentee, a nie od Mentora. On za nas dźwigać ciężaru nie będzie. Plecak z bagażem jest nasz i my za niego odpowiadamy.

Jakie zatem cechy powinien mieć dobry Mentor, aby można było mówić o efektywnym procesie:

• • Doświadczenie i wiedza, w dziedzinie której to dotyczyć ma proces mentoringu. Mentor był już kiedyś w naszym miejscu i działał efektywnie, zatem może na bazie swoich doświadczeń udzielić nam wartościowych rad i wskazówek. Pomyśl przez chwilę o swoich celach i zastanów się, kto z Twojego otoczenia przeszedł podobną do Ciebie drogę i jest już dalej. Nic a nic nie stoi przeszkodzie, by spotkać się z taką osobą na kawie i porozmawiać, lub też nadać temu strukturę w postaci procesu mentoringowego.
  • Empatia na wysokim poziomie! Empatia, czyli zdolność do zrozumienia uczuć i perspektyw Mentee jest kluczowa. Empatyczny mentor potrafi lepiej wspierać i motywować do działania, a bez działania szczególnie w nowy sposób, ciężko mówić o zmianach w całym procesie.
  • Komunikatywność level master! Bez skutecznej komunikacji ani rusz. Mentor powinien umieć jasno przekazywać swoje myśli i co ważne, słuchać Mentee.
  • Cierpliwość! Każdy proces rozwoju wymaga czasu. Nie ma możliwości ukończenia studiów bez wcześniejszych etapów edukacji. Dobry Mentor jest cierpliwy i rozumie, że postępy mogą być stopniowe.
  • Otwartość na feedback! Mentor powinien być otwarty na opinie i sugestie, zarówno od Mentee, jak i innych osób, a to oznacza, że Mentor ma też wgląd w siebie i wie, w ilu jeszcze obszarach może się rozwinąć, jakie ma braki i szczerze komunikuje obszary, w których czuje się ekspertem oraz takie, gdzie nie ma wiedzy, którą mógłby się podzielić.
  • Motywacja! Dobry Mentor potrafi inspirować i motywować Mentee do osiągania celów i pokonywania trudności.
  • Dyskrecja! Zaufanie jest kluczowe w relacji mentoringowej. Mentor powinien umieć zachować poufność informacji przekazywanych przez Mentee i powinno to działać w obie strony.

Gdzie zatem znaleźć dobrego Mentora?

• • Rozejrzyj się w swoim miejscu pracy. Wiele firm oferuje programy mentoringowe. Możesz zapytać swojego przełożonego lub dział HR o możliwość udziału w takim programie.
  • Organizacje branżowe i stowarzyszenia często mają programy mentoringowe. Uczestnictwo w konferencjach i wydarzeniach branżowych może również pomóc w nawiązaniu kontaktów z potencjalnymi Mentorami.
  • Istnieje wiele platform, które łączą Mentorów z Mentee, takie jak LinkedIn, MentorCruise, czy Meetup. Możesz tam znaleźć osoby z doświadczeniem w Twojej dziedzinie.
  • Wiele instytucji edukacyjnych oferuje programy mentoringowe dla swoich studentów i lokalne organizacje non-profit, kluby i grupy zainteresowań mogą oferować programy mentoringowe lub pomóc w nawiązaniu kontaktów z Mentorami.
  • Własne sieci kontaktów. Najprościej, zapytaj znajomych, rodzinę lub współpracowników, czy znają kogoś, kto mógłby być dobrym Mentorem, wskazując obszar, który Cię interesuje.

A jeśli już podejmiesz decyzję o pracy z Mentorem i na sto procent wejdziesz w proces, to nie powiem, że będzie łatwo, aczkolwiek zmiany mogą Cię zaskoczyć w bardzo pozytywny sposób!

Powodzenia!

Autor: Marcin Kwapiszewski

Marcin Kwapiszewski

Psycholog, coach, trener, praktyk i pasjonat rozwoju przez duże „R”. Działa zgodnie z maksymą: ” Wybierz drogę, którą nikt nie podąża i pozostaw tam swój ślad”.